referendum

referendum

I się porobiło, co było do przewidzenia – totalny amok na scenie politycznej. Sprawa referendów ma wiele aspektów, i jak na mój rozum, wszystkie o zabarwieniu negatywnym. W kraju szykuje się zmiana ugrupowania rządzącego i pewnie dlatego nasi politycy po prostu, jak to się potocznie mówi, odjechali. Postaram się zająć dwoma z tych aspektów, choć z zastrzeżeniem, że to moja osobista opinia i nikt z nią nie musi się zgadzać.

referendum

  I się porobiło. Mamy za sobą festiwal referendalny, na miarę tego z Opola, rodem z czasów komuny, będący najważniejszym wydarzeniem kulturalnym tamtych czasów. A że tamte czasy kojarzą mi się nie najlepiej, stąd i to porównanie dzisiejszej sfery życia politycznego mojego kraju do festiwalu. Ktoś ostatnio zyskał na pomyśle referendum, ktoś, chcąc ratować stołek, temat podchwycił, i ruszyła lawina.