Ta książka na zawsze zagości w mojej pamięci, choćbym przeczytała wiele innych papierowych stronic…
Adam i Ewa, doskonałe małżeństwo z perspektywą na przyszłość. Ona ma bardzo dobry zawód, on wielkie szanse na awans. Oczekujący pierwszego dziecka, planujący jego barwną i jakże wspaniałą przyszłość. Oto rodzi się – tytułowa ” Poczwarka ” – dziewczynka z zespołem downa. Pod wpływem Adama, decydują się zostawić córkę w szpitalu lub oddać do specjalnego zakładu. Potem jednak Ewa zmienia zdanie i ta decyzja zaburza ich idealny dom. Adam unika dziecka, oddala się od żony, obarcza ją za chorobę córki. Ewa stopniowo godzi się z sytuacją, kocha córkę całym sercem i powoli poznaje jej „świat”. Symbolem tego świata jest strych – zwykły, ciemny i brudny – w oczach dziewczynki – piękny, cudowny, gdzie niemożliwe staje się możliwe.
Wzrusza i porusza, skłania do refleksji, przemyśleń i zastanowienia nad swoim życiem.
Mówią, że dzieci z zespołem downa są ” Darami Boga „. Dzięki Terakowskiej zrozumiałam znaczenie tych słów…
Permalink
Świetna książka, która wzbudziła we mnie wiele emocji. Pozwoliła zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy. Pokazuje co jest naprawdę ważne i istotne. Ukłony dla autorki.