Dzisiaj w naszym czwartkowym Wywiadzie z Blogerem gościmy Dagmarę – autorkę bloga Skład Rękodzieła – pracownia Dagmary. Na swoim blogu pokazuje swoje prace rękodzielnicze, opowiada o nich i zachęca do samodzielnego dziergania i szycia.
Dlaczego zajęłaś się blogowaniem?
Blogowanie było mi bliskie już od szkolnych lat. Swego czasu bardzo modne były na przykład fotoblogi. Wtedy właśnie stawiałam swoje pierwsze kroki w blogsferze. Kiedy „na poważnie” zajęłam się rękodziełem, po pewnym czasie pomyślałam, że dobrze byłoby mieć jakieś swoje miejsce w sieci, gdzie mogłabym pokazywać i opisywać swoje prace. Najlepszym rozwiązaniem wydawał mi się właśnie blog i tak od września 2014 roku prowadzę witrynę www.skladrekodziela.blox.pl.
Jaka jest historia Twojego bloga?
Korzeni mojego bloga dopatruję się w innym blogu o podobnej tematyce, który przez bardzo długi czas aktywnie obserwowałam, czerpałam inspiracje i podziwiałam prace. Kiedy miałam już sporo prac i ich zdjęć na komputerze, chciałam, aby były one gdzieś jeszcze… gdzieś, gdzie będą mieli dostęp do nich inni zainteresowani. Po założeniu bloga, codziennie wrzucałam posty z pracami, które opatrywałam krótkim komentarzem. W pewnym momencie nadrobiłam zaległości i pisałam posty już na bieżąco po skończonym projekcie.
Na swoim blogu pokazujesz przede wszystkim swoje prace z jakim odbiorem wpisów się spotykasz?
Od 4 lat, odkąd istnieje blog nie spotkałam się jeszcze z żadnym negatywnym odbiorem moich prac, czy wpisów. Osoby odwiedzające zawsze bardzo pochlebnie komentują, co jest niezwykle miłe i motywuje do dalszej twórczej pracy. Mam już grono stałych odbiorców i to nie tylko osób „po fachu”, zajmujących się również rękodziełem, ale także niezwiązanych z tym hobby. Mimo to, zdarzają się odwiedziny nowych czytelników, którzy niejednokrotnie czerpią inspirację z moich prac.
Twoje wpisy blogowe i posty na Facebooku są często i to chętnie komentowane. Czy znasz swoich czytelników wyłącznie z sieci czy także spotykacie się w realu?
Dzięki takim imprezom rękodzielniczym jak „Drutozlot” w Toruniu oraz „Drutozjazd” w Zabrzu miałam przyjemność poznać sporo osób, które odwiedzają mój blog, stronę na Facebook’u, czy też są członkami grupy „Chusty i szale razem dziergane”. Nie są już to zatem tylko i wyłącznie wirtualne osoby. Często również ze sobą rozmawiamy telefonicznie, czy też za pomocą komunikatorów.
Co najbardziej lubisz, a co Cię denerwuje w blogosferze?
Jeśli chodzi stricte o mój blog, to najbardziej lubię to, że wszystkie moje prace są w jednym miejscu. Czasami sama lubię cofnąć się wstecz i powspominać dawne czasy, zobaczyć jak moja „twórczość” ewoluowała, ile nowych rzeczy się nauczyłam. Oczywiście oprócz tego niezwykle cenię sobie kontakt z innymi użytkownikami sieci. Sama również bardzo często korzystam z blogsfery jako czytelnik. Zwłaszcza interesuj mnie blogi o podobnej tematyce do mojego, ale nie tylko. Uważam, że jest to bardzo prosty sposób na przekazywanie informacji, dzielenie się czymś z szerszą grupą odbiorców. Denerwuje mnie chyba tylko jedna rzecz, a mianowicie hejt, który mnie osobiście na blogu nie dotknął, ale często jest spotykany. Inni użytkownicy internetu czują się bezkarnie, mogąc wylewać swoje frustracje w wirtualnym świecie. Mimo to, blogowanie uważam za bardzo dobrą formę dzielenia się sobą z innymi.
Link do bloga: www.skladrekodziela.blox.pl
Link do strony na fb: https://www.facebook.com/skladrekodziela/