potrawy bezmięsne

weganizm

Rozpocznę anegdotką z życia mojego dziadka. Nigdy nie mogłem się nadziwić jego sposobu jedzenia najważniejszego posiłku dnia, czyli obiadu. Najpierw zjadał mięso, później zupę a na koniec ziemniaki z warzywami – pod warunkiem, że były obficie podlane sosem.