W lipcu po wielu latach spotkałam swoją koleżankę jeszcze z czasów podstawówki. Po wymianie kilku zdań umówiłyśmy się na kawę, a podczas rozmowy okazało się, że właśnie rozpadł się jej związek i wraz z dziećmi wróciła do rodzinnego domu. Choć nie widziałyśmy się od wielu lat znów poczułam się tak samo jak podczas naszych szkolnych dni.
Tak dziwnie się złożyło, że niecały miesiąc później w moje ręce dostała się książka „Życzę ci przyjaciela” o. Anselma Grüna. Czytając ją miałam stale przed oczyma właśnie wspomnianą wyżej koleżankę sprzed lat. Przy każdym kolejnym rozdziale zastanawiałam się czy więź między nami to jedynie koleżeństwo, a może przyjaźń?
Ojciec Anselm Grün w swojej książce opisuje różne cechy przyjaźni. O niektórych z nich wszyscy wiemy, a obecność innych tylko odnotowujemy gdzieś w podświadomości. Czytając tę książkę wiele osób będzie mogło zrewidować swoje przyjaźnie. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że może się nagle okazać, iż nasi przyjaciele niekoniecznie nimi są, a osoby, które uznajemy za znajomych okazują się prawdziwymi przyjaciółmi.
Zgodnie z definicją ojca Anselma, przyjaciel to osoba, która jest ze mną zupełnie bezinteresownie. Wtedy, kiedy tego potrzebuję pomaga mi, ale pozwala też pomóc sobie. To osoba, której można bezgranicznie zaufać i wiadomo, że nie zawiedzie pokładanego w niej zaufania. Przyjaciel nie musi być blisko. Często wystarcza świadomość, że w razie konieczności można się do niego zwrócić a on nie odmówi wsparcia czy rozmowy. Przyjaciel to osoba, którą spotyka się po latach i jest tak, jakbyśmy widzieli się zaledwie wczoraj.
Zdaniem ojca Anselma przyjaźń podobnie jak i inne więzi ma również swoje etapy. Pewnego dnia się zaczyna, jakiś czas trwa, a następnie bywa przerywana a niekiedy po prostu wygasa. Z upływem czasu zmienia się także nastawienie do przyjaciół. Przyjaźń w pewien sposób dojrzewa.
W książce poruszane są też zagadnienia związane z różnicami między przyjaźnią kobiet a przyjaźnią mężczyzn oraz przyjaźnią między kobietą a mężczyzną. Istnienie tej ostatniej często bywa poddawane w wątpliwość, ponieważ uważa się, że takie przyjaźnie przechodzą w miłość. Jednakże czy osoby kochające się nie mogą być przyjaciółmi? Zdaniem ojca Anselma przyjaźń jest bardzo ważna w związkach damsko-męskich. Zwłaszcza w małżeństwie. Wspólne zainteresowania, spędzanie czasu czy umiejętność rozmowy na każdy temat spaja związek znacznie bardziej niż uczucie. Rozmawiając z małżeństwami z długoletnim stażem dowiemy się, że uczucie z upływem lat słabnie, a przyjaźń tylko się wzmacnia.
Książka ojca Anselam otworzyła mi oczy na wiele aspektów przyjaźni. Choć jest niewielkich rozmiarów i składa się z nieco ponad 100 stron, to zawiera ogrom wiedzy na temat przyjaźni. Jest to swego rodzaju vademecum, które warto przeczytać i podarować do przeczytania swoim przyjaciołom.
Autor: Agnieszka
Książkę do zrecenzowania udostępniło Wydawnictwo Święty Wojciech.
