„Wiele, wiele życia” – Gabriele
Ta niewielka objętościowo książka adresowana jest przede wszystkim do ludzi w wieku dojrzałym, ale i młodzi mogą się z niej także wiele dowiedzieć.
Czytanie to doskonały sposób spędzania wolnego czasu. Dobra książka to najlepszy przyjaciel człowieka, który ma troszkę więcej wolnego czasu. Dzięki niej można poznać nowe światy, przeżyć niezwykłe przygody i nauczyć się nowych rzeczy.
Ta niewielka objętościowo książka adresowana jest przede wszystkim do ludzi w wieku dojrzałym, ale i młodzi mogą się z niej także wiele dowiedzieć.
Książkę, o której chcę napisać recenzję, nosi tytuł: „Numery. Czas uciekać”, która została napisana przez Rachel Ward. Ta książka mnie bardzo oczarowała. Towarzyszyły mi cudowne emocje, które nie występują przy każdej książce.
Najnowsza książka pióra Harlana Cobena jest podzielona na dwa różne wątki, które tylko pozornie nic nie łączy.
Dzięki informacji na Facebooku, co jak się okaże nie jest bez znaczenia, trafiłem na artykuł Michała Michalaka pt. „Czym grozi nieczytanie”1. Autor podpiera się opinią noblisty Mario Vargasa Llosa, którą warto zacytować: „Bylibyśmy gorsi, niż jesteśmy, bez dobrych książek, które czytamy. Bylibyśmy większymi konformistami, mniej niespokojni i mniej niepokorni, a duch krytyki, napęd postępu, w ogóle by nie istniał”.
Duchowość kojarzy nam się jako ostatni bastion religii, w którym zachowuje pozycję niezaprzeczalnego autorytetu. Religia ma wnosić w nasze życie transcendencję, która wyprowadza człowieczego ducha poza ciasny, pragmatyczny racjonalizm.
Ta książka na zawsze zagości w mojej pamięci, choćbym przeczytała wiele innych papierowych stronic…
Często bywa tak, że narzekamy czy to na brak funduszy, na sąsiadów, kłócimy z mężem/żoną czy dziećmi. Tracimy czas na rzeczy, które tak naprawdę nie są zbyt istotne. Nie potrafimy docenić tego co mamy w chwili gdy to mamy. Zwykle doceniamy to dopiero w momencie, gdy to stracimy. Szczególnie zdrowie, bliskich czy przyjaciół.
Markus Zusak to australijski pisarz, którego książka „Złodziejka książek” podbiła serca tysięcy czytelników. We wszystkich mediach można znaleźć setki recenzji tej książki, które napisane zostały przez zachwyconych czytelników.
Książka „Maklak. Oczami córki” to opowieść o znanym polskim aktorze filmowym Zdzisławie Maklakiewiczu napisana ręką jego najstarszej córki – Marty.
Już za chwilę Wigilia, a tym samym najwyższy czas na kupowanie prezentów. Polacy każdego roku deklarują, że najchętniej kupują na prezent książki i równie chętnie je dostają.